27 stycznia 2013

rozmyślania..

Pewnych zdjęć nigdy bym nie powtórzyła..kadrów, ujęć, ekspozycji...tematów..Taka myśl nasunęła mi się po obejrzeniu 'fragmentu' zbioru moich jpg i raw-ów... świadczą o tym jaką drogę przebyłam do punktu w którym jestem....Moja historia fotografii sama ukształtowała się w pewien zbiór zdarzeń,  faktów, relacji...czasu zatrzymanego w małych klateczkach..w super klatkach..moja historia fotografii..moje błędy...moje spostrzeżenia..moja fascynacja..ciasnymi kadrami..potem szerokim kątem..studiem...portretowaniem ludzi..historiami..jakie ludzie potrafią sami opisywać..a ja rejestrować..pokorą ale też i chęcią słuchania. O!!!..wiele nauczyłam się w ciągu tych 4 lat...Fotografia pewien rodzaj psychologii....umiejętność nawiązania kontaktu z człowiekiem..ale i ..poznanie techniki - wszystko to w pewien sposób ciągle mnie kształtuje..

Subscribe