nachodzą mnie różne myśli..lubię analizować sytuacje, które miały miejsce..zaliczam to, tamto, owamto..szkoła ma się ku końcowi..Ja staram się być na bieżąco. Myślę, podsumowując, że największy wpływ na moje postrzeganie fotografii i pewnego rodzaju wolność spojrzenia miał Paweł Klein..wykładowca od zaawansowanych technik oświetleniowych..- fotografii studyjnej - portretów w różnych konwencjach i historii fotografii..wyśmienity fotograf wnętrz...ale nie tylko..dzięki jego wykładom zrozumiałam co w fotografii pchnie mnie do przodu..czego się nie bać, co jest błędem a jednocześnie zaletą zdjęcia..i jak budować sobie 'skarbczyk wspomnień'; elokwencja, estetyka i sposób wypowiadania się..generalnie odpowiada mi wszystko - myślę, że chciałabym pracować z Pawłem...podglądać na czym polega praca i uczyć się..