szkoła daje mi niezły wycisk..myślę..że ten emocjonalny też...wczoraj omawiane były moje zdjęcia..studyjne 2 sesje manekina i portret...uwielbiam i są dla mnie bardzo twórcze...oceniają mnie jedni z najlepszych a słowa krytyki czy też pochlebstwa (:))))zmieniają mój sposób patrzenia w tym przypadku chodzi o 'grę światłem'..nie wyzbywam się tu indywidualizmu...pracuję nad tym ciągle..ale twórczo..